piątek, 8 sierpnia 2014

Powrót



To było bardzo dawno temu, kiedy ostatni raz napiasałam na swoim blogu o moich królikach. Dużo rzeczy się wydarzyło, a miedzy innymi śmierć jednego z moich milusinskich....

Okazało się, że Turus zatruł się czymś i weterynarz nie był już w stanie mu pomóc.
Jak sie okazuje czasem świeże warzywa moga być smiertelne dla zwierzaków... choć drugi królik ma sie bardzo dobrze.